Sądziliście, że w dziedzinie miniaturyzacji aparatów fotograficznych niewiele już da się zdziałać? Nic z tych rzeczy - szaleni Japończycy po raz kolejny nas zaskakują, tworząc aparat wielkości paznokcia! Najmniejszy DVR świata MAME-CAM jest dziełem japońskiego producenta gadżetów Thanko, waży 11 g i wygląda raczej jak akcesorium do lalki Barbie. Nie sposób jednak odmówić mu funkcjonalności. Telefon w naparstku Obiektyw wyposażony w matrycę 2 MP pozwala robić zdjęcia w rozdzielczości 1600 x 1200 oraz nagrywać filmiki w formacie avi o rozdzielczość 640x480. Ale to jeszcze nie wszystko. Japończykom jakimś cudem udało się tam upchnąć mikrofon pozwalający nagrywać do filmików dźwięk mono (przyznam szczerze, że gdy zacząłem czytać o tych filmikach, musiałem sprawdzić, czy aby na pewno nie mamy dziś 1 kwietnia). Mini projektory Zdjęcia zapisywane są na karcie microSD, tak więc możliwa do zaaplikowania pamięć to aż 32 GB. Największym zaś mankamentem wydaje się być wbudowana bateria, która wystarczy jedynie na 36 min pracy bez przerwy (np. kręcenia filmu). Jednak ładowana jest ona przez USB, więc nic nie stoi na przeszkodzie by regularnie ją napełniać. Jeżeli powyższy opis i zdjęcia przekonały was do tego gadżetu to musicie wygospodarować 95$, gdyż tyle właśnie kosztuje jego sprowadzenie z Japonii. źródło: crunchgear.com