Obecnie rola przy drogowych słupków nie jest zbyt skomplikowana. Informują nas o odcinku trasy na jakim się znajdujemy oraz pomagają w nocy dostrzec krawędź jezdni.  Designer Da Wei Xing postanowił jednak uczynić z nich prawdziwe cuda techniki na miarę XXI wieku.

Koniec ze skrętem w lewo

Przydrogowe słupki nowej generacji maja ostrzegać kierowców o odległości najbliższego samochodu jadącego przed. Taka funkcja może okazać się szczególnie przydatna podczas mgły. W zależności od odległości słupki świecić się będą w trzech "drogowych" kolorach - zielonym, żółtym i czerwonym. Do wykrywania pojazdów posłużyć mają sensory podczerwieni, a całość mają zasilać baterie słoneczne.

Przydrogowe elektrownie

Oby tylko względy ekonomiczne nie przesądziły o upadku tego pomysłu. Niestety, znając życie tak się właśnie stanie. Bo w końcu przez ile dni w roku widoczność jest mniejsza niż 50 m?

źródło: yankodesign