Blady strach padł na młodzież, której planem na przyszłość było stanowisko kasjera w Tesco, czy innej szanowanej sieci supermarketów. Oto bowiem już wkrótce profesja ta może przestać istnieć! A sprawcą tego całego zamieszania jest ten oto robot:
PR2 został skonstruowany na Uniwersytecie Stanford. Posiada on dwie zasadnicze umiejętności - skanowanie kodów kreskowych produktów i pakowanie zakupów do toreb. Czegóż więcej wymagać od pracownika na tym stanowisku?
Oczywiście malkontenci od razu wytkną pewną "niedelikatność" ruchów robota. W sumie nie wyobrażam sobie PR2 kasującego jajka czy pomidory, no ale w końcu nie od razu Rzym zbudowano. Niestety, żadne usprawnienia nie zastąpią kontaktu z żywym człowiekiem chociaż, gdy czasem widzę podejście niektórych kasjerów, mam wrażenie, że z korzyścią dla supermarketu i dla nich samych, byłoby zastąpienie ich robotami.
źródło: dvice