Depresja to poważna choroba, która atakuje nie tylko ludzi, ale dotyka także zwierzęta, zwłaszcza psy. Zdiagnozowanie jej u czworonogów jest utrudnione, bo nie można przeprowadzić wywiadu ze zwierzęciem i dowiedzieć się, jak się ono czuje. Bardzo istotna jest, zatem, uważna obserwacja psa czy w jego zachowaniu nie zaszły jakieś zmiany, odstępstwa od dotychczasowego postępowania.
Objawy stanów depresyjnych u psów.
Istnieje szereg symptomów, które mogą informować właściciela, że dzieje się coś niedobrego. Depresja u psa powoduje dosyć widoczne objawy. Pierwszą wskazówką jest brak apetytu. Pies przestaje jeść lub je bardzo mało, zwłaszcza jeśli do tej pory był łakomczuchem. Do tego dojść może osowiałość i apatia - skłonny zazwyczaj do zabaw psiak nagle przestaje mieć ochotę na harce. Jest wyraźnie powolniejszy, zaczyna unikać innych zwierząt, a nawet chowa się za swoim opiekunem. Innym wskaźnikiem jest brak oznak psiej radości. Ogon psa, dotychczas wesoło merdający przy każdej okazji jest opuszczony i podkulony, a spojrzenie jest przygaszone i pozbawione blasku. Odrębnym symptomem są kłopoty ze snem, depresja u psa może zakłócać dotychczasowy rytm snu - pies zaczyna spać dużo, albo cierpi na bezsenność. Może zdarzyć się też tak, że zwierzak zacznie być agresywny, co może wypływać z jego niepokoju i dezorientacji.
Przyczyny psiej depresji.
Stan, który dotyka czworonoga zazwyczaj powodowany jest przez czynniki zewnętrzne. Depresja u psa może być związana z brakiem jego naturalnej potrzeby, czyli ruchem. Zwierzak, który ma niedobór spacerów nie produkuje także endorfin, czyli hormonu szczęścia, który u psów wytwarza się podczas zabawy i biegania. Innym czynnikiem może być pojawienie się nowego członka rodziny. Gdy rodzi się dziecko pies czuje zagrożenie dla istniejącej dotychczas hierarchii w stadzie. Może czuć się zagubiony i reagować nawet agresją. Szczególnym czynnikiem pod wpływem, którego może pojawić się u psa depresja jest śmierć opiekuna lub innego bliskiego zwierzęcia. Psy bardzo mocno się przywiązują. Gdy umiera bliska mu osoba lub towarzysz zabaw zwierzak bardzo mocno cierpi.
Leczenie stanów depresyjnych u psów.
Pies sam sobie nie jest w stanie pomóc. Gdy zwierzak bardzo cierpi warto udać się po pomoc do behawiorysty, który przeanalizuje uwarunkowania i pomoże znaleźć wyjście z sytuacji. Depresja u psa może być leczona poprzez zmianę zachowań. Dotyczy to przede wszystkim postępowania właściciela - to on jest kluczem do wyzdrowienia czworonoga. Ważne jest, że psu można pomóc i doprowadzić do jego całkowitego wyzdrowienia.
Tekst powstał w oparciu o: http://wiecejnizkarma.pl/advices/depresja-czy-pies-moze-na-nia-cierpiec/