Tytuł nie brzmi zachęcająco prawda? Jadnak pozory mylą. Gdy przeczytałem, że jacht, o drapieżnej nazwie CUT, ma być zbudowany z bambusa to powątpiewałem w efekty tego przedsięwzięcia. Jednak wizualizacje konceptu rozwiały wszelkie moje obawy - projektant Christian Peetz stworzył kawał dobrego jachtowego designu, z ekologicznym zacięciem w tle.
Napęd łodzi zasilany jest oczywiście bateriami słonecznymi (czyżby nowy standard?). Umieszczono je na pokładzie i gdy tylko użytkownicy jachtu, a może ich być aż 8, zechcą zażyć nieco kąpieli słonecznej, ogniwa obracają się, dając dodatkowa przestrzeń użytkową. Poza tym jacht ma 2o m długości i ze względu na budowę, w zasadzie powinniśmy nazywać go katamaranem.
Wrócę jeszcze na chwilę do bambusa. Otóż odmiana wykorzystana do produkcji łodzi to tzw. maso bambus, jeden z najszybciej rosnących naturalnych surowców. Tak więc, o ekologiczną produkcję możemy być spokojni.
Samowystarczalna łódźA design? Design jaki jest każdy widzi. Drapieżny, nowoczesny i "kanciasty". Zważywszy, że jest to już drugi, podobny projekt jachtu jaki wam prezentujemy, należałoby zadać sobie pytanie - czy właśnie tak będą wyglądały łodzie przyszłości?
źródło: yankodesign