Li-Wei Chan wraz ze swoja ekipą z National Taiwan University opracowali nowatorski system wizualny, którego działanie opiera się na... lampce biurkowej! Zamiast żarówki, zamontowano w niej kolorowy rzutnik i projektor podczerwieni. Połączenie tych dwóch technologii pozwala zamienić stół w  multimedialny ekran.

Zasada zdziałania jest prosta. Na stole wyświetlany jest obraz - w naszym przypadku mapa. Gdy użytkownik chce przybliżyć dany obszar, kieruje na niego "światło" lampy. Co ważne przy pomocy kilku lampek, z danej mapy może korzystać jednocześnie więcej niż jedna osoba.

Urządzenie dostępne jest również w wersji "latarkowej" co rozszerza znacznie zakres jego przydatności. Takich multimedialnych latarek można używać np. w muzeach i galeriach w celu przybliżenia wybranych fragmentów obrazów.

Wyświetlacz w przedniej szybie samochodu

Taiwańscy naukowcy poza tymi świet(l)nymi technologiami, zaprezentowali też komputer, który po nakierowaniu na odpowiedni fragment dwuwymiarowej mapy prezentował ja w wersji 3D. Na poniższym filmiku zobaczyć możecie te technologie w akcji.

źródło: gizmowatch