Jakiś czas temu na łamach futurebloga pojawił się artykuł o świecie w roku 2020. Choć wydaje się, że wyczerpuje on ten temat, postanowiłem mimo wszystko dorzucić swoje 3 grosze do tych profetycznych wizji i opisać jak, być może, w 2020 r. wyglądać będą komputery. Nie spodziewajcie się jednak konkretów, gdyż przywilejem (i jednocześnie największym przekleństwem) wszystkich wizjonerskich projektów jest możliwość oparcia ich o nowe technologie, które w zasadzie jeszcze nie istnieją.

O komputerze wbudowanym w bransoletkę też już pisaliśmy, jednak projekt Hiromi Kiriki, znacząco poszerza tę wizję. Wg. autorki potencjalnym producentem Komputera Nextep mogłoby być Sony. Nie lada wyzwanie zostaje więc postawione przed japońskim producentem, gdyż rozwiązania zastosowane w koncepcie wydają się być miliony lat świetlnych od obecnej technologii. Nextep zbudowany jest z elastycznego, dotykowego ekranu OLED, co pozwala zawinąć go wokół nadgarstka i nosić jako bransoletkę lub zegarek. Gdy już zdecydujemy się na skorzystanie z tego cacka wystarczy zdjąć je z dłoni, odwinąć i wysunąć klawiaturę (szczerze mówiąc nie wiem jak i ona ma się tam pomieścić). A teraz gwóźdź programu. Na prawdę myśleliście, że będziecie musieli męczyć wzrok wpatrując się w ekranik OLED? Nic z tych rzeczy, ponieważ nasz komputer posiada rzutnik holograficzny. Jednym słowem odlot. Czekamy na wejście projektu w pierwsze stadium realizacji, czyli pojawienie się w kolejnym filmie o przygodach agenta 007.

źródło: yankodesign