Okazuje się, że Chińczycy nie są jedynie mistrzami w "kreatywnym odtwarzaniu" produktów znanych marek. Potrafią oni także sami opracować technologię, która może okazać się w przyszłości bardzo przydatna. Bo jak inaczej określić materiał, który nie wymaga prania?
Naukowcy Uniwersytetu Jiao Tong w Szanghaju stworzyli gatunek bawełnianego materiału, który czyści się sam, pod wpływem promieni słonecznych. Efekt ten udało się osiągnąć m.in. dzięki zastosowaniu tlenku tytanu i pewnych azotanów. Substancji, na które występują na co dzień w białych farbach i kremie z filtrem (swoją drogą ciekawe czy tkanina był już testowana dermatologicznie).
Jakie zatem płyną pożytki z chińskiego wynalazku? Przede wszystkim oznacza on oszczędność czasu dla ludzi, gdyż pozwoli on wyłączyć z katalogu naszych codziennych czynności pranie. Poza tym oczywiście odetchnie też matka natura, zalewana codziennie hektolitrami wody pełnej piorących detergentów. źródło: guardian.co.uk