Segway wprowadził spore zamieszanie na rynku niewielkich środków transportu. Był niezwykle innowacyjny, oryginalny i nietypowy, ale... niezwykle drogi i przez to nieopłacalny. Pierwotny plan był ambitny: zrewolucjonizować transport miejski. A jaki był końcowy efekt?
Prawdę mówiąc - mizerny. Urządzenie było kosmicznie drogie, mało funkcjonalne i poręczne, przez co skończyło, jako środek transportu dla ochroniarzy w dużych marketach i obiektach przemysłowych. Czy taki sam los spotka kolejne urządzenie działające na zasadzie równoważnego żyroskopu?
Tym razem mamy do czynienia z dwukołowym pojazdem, który zabierze na pokład dwie osoby. Pojazd posiada niewielką kabinę, dzięki czemu żaden deszcz i śnieg nam niestraszny. Najciekawsze są jednak dodatkowe funkcje tego pojazdu.
Urządzenie nosi nazwę Ayhanz Segway i może łączyć się z innymi pojazdami, zamienić się w trójkołowiec, a nawet kolejkę linową. Pojazd może również łączyć się w łańcuszek - idealne rozwiązanie na wycieczki, transport większych grup ludzi etc. Trzeba przyznać, że projekt jest ciekawy, ale czy wejdzie do produkcji?
Źródło: Mehdi Alamdari