Otrzymaliśmy na testy kamerę megapikselową znanej amerykańskiej firmy Iqinvision oznaczoną modelem IQEye 511. Produkt dotarł do nas w wersji OEM. Sama kamera zapakowana jest w skromne białe opakowanie, płyta CD ze sterownikami znajduję się osobno poza pudełkiem. Dodatkowo dostaliśmy obiektyw firmy Kawa o oznaczeniu LMVZ41 o parametrach 4-10mm/F1.8 przeznaczony dla przetworników 1/2?. Do zasilania kamery użyto zasilacza Powerbox, który zasila kamerę prądem 18V. Pierwszym wrażeniem, które od razu się nasuwa jest wielkość i kształt kamery. Jest dość nietypowa ? patrząc od przodu przypomina normalne kamery natomiast patrząc od boku zaskakuję nas jej długość. Materiały marketingowe producenta sugerują o wiele mniejszą obudowę. Rozmiary zewnętrzne wynoszą 7,4x8,9x4,3cm. Kamera wydaję się dość lekka. Mając samą kamerę w ręce bez obiektywu prawie jej nie czujemy. Waży 160 gram czyli ciut więcej niż większość telefonów komórkowych. Wykonanie produktu nie budzi żadnych zastrzeżeń. Jest wyprodukowana z dobrej jakości, miłego w dotyku plastiku. Z tyłu kamery znajdują się 3 złącza ? RJ45 , podłączenie zasilania oraz wyjście cinch. Znajduję się też oczywiście wyraźna naklejka z informacją o pochodzeniu produktu ? Made in China. Aczkolwiek w obecnych czasach nie powinno to aż tak dziwić. Dla uspokojenia sama firma Iqinvivison pochodzi z Stanów Zjednoczonych z Californi i powstała w 1998 więc niedługo również będą świętować jak firma Axis swoje 10-lecie. Instalacja kamery jest dość prosta. Z góry i z dołu mamy do dyspozycji gwint 1/4? służący do montażu kamery na uchwycie bądź w obudowie. Należy zamontować obiektyw oraz podłączyć kabel sieciowy. Zasilanie możemy zrealizować na dwa sposoby. Doprowadzić prąd z zasilacza do złącz prądowych (niema tutaj gniazda zasilania należy ręcznie przykręcić przewody zasilania do gniazda) lub też wyposażyć swoją sieć w zasilanie po skrętce (PoE). Widać tutaj, że producent zachęca dość wyraźnie do korzystania z tej opcji dostarczania energii do urządzenia. Po zakończeniu tej czynności możemy usiąść do komputera i włożyć do napędu optycznego płytę z oprogramowaniem. Powinno pojawić się okienko, w którym będziemy mogli na początku przetestować system po kątem prawidłowej współpracy z kamerą. Co dziwne sprawdzana jest tylko prawidłowa instalacja środowiska JAVA. W następnym kroku mamy możliwość wyszukania wszystkich kamer IQEye dostępnych w sieci LAN i przypisania im numerów IP bądź ustawienia pobierania tego adresu z serwera DHCP. Po tej konfiguracji mamy możliwość przejścia bezpośrednio do strony www urządzenia. Naszym oczom ukazuje się schludna i przejrzysta strona www, na której od razu pokazuję nam się obraz z kamery. W zależności od przeglądarki wyświetlanie jest realizowane za pośrednictwem Active X lub Javy. Musimy oczywiście wyregulować ostrość na obiektywie ale po tej czynności obraz przedstawiony na stronie jest najwyższej jakości. Kamera wyświetla strumień z maksymalną rozdzielczością 1280x1024 przy 15 klatkach na sekundę. Jest to naprawdę duża ilość danych i niektóre komputery nie potrafią wyświetlać jej z pełną prędkością mimo że kamera przesyła taki strumień video. Niestety urządzenie z firmwarem oryginalnie wgranym przez producenta nie umożliwia zmiany rozdzielczości wyświetlanego obrazu a co za tym idzie nie mamy możliwości zwiększenia prędkości wyświetlanego obrazu. Na szczęście po aktualizacji oprogramowania urządzenia usterka ta ustępuję i przy ustawieniu mniejszej rozdzielczości urządzenie wyświetla obraz z maksymalną prędkością klatek, co dla rozmiaru obrazu D1 wynosi 30 klatek na sekundę i jest bardzo dobrym wynikiem. Przy pełnej rozdzielczości kamera pracuję z prędkością 15 klatek na sekundę co jest wartością aż za dużą przy tych rozdzielczościach. Zapis obrazu przy tej jakości materiału zajmowałby wtedy olbrzymie ilości miejsca na dysku twardym. Przeważnie więc zapisujemy obraz z prędkością jednej klatki na sekundę. Przy rozdzielczości 1280x1024 mamy może małą płynność materiału jednakże jest to materiał o najwyższej jakości. Nie możemy mieć zastrzeżeń co do odwzorowania kolorów. W porównaniu z Vivotekiem IP7138 , IQEye 511 wypada bardzo dobrze. Obraz uzyskiwany z tej kamery jest wyrazisty, pełen barw. Pomimo, że nie jest to kamera dzień noc obraz uzyskiwany w ciemnym pomieszczeniu jest całkiem przyzwoity, co znowu porównując do IP7138 wypada bardzo dobrze. Menu konfiguracyjne urządzenia jest bardzo przejrzyste i posegregowane w logiczne zakładki. Nawigacja po nich odbywa się szybko i bez większych problemów. Co ważne poruszanie się po nich działa bez większych opóźnień, co jest ważne dla komfortu pracy (u konkurencji czasem trzeba uzbroić się w cierpliwość). W konfiguracji mamy do dyspozycji takie podstawowe parametry jak rozdzielczość, prędkość odświeżania, ustawienie funkcji LIGHTGRABBER, jasność, kontrast, jakość obrazu jak i jego przycięcie, ustawienie stref detekcji ruchu jak i stref prywatności( rzadko spotykana funkcja u konkurencji). Oczywiście takie funkcje jak wysyłanie zdjęć na serwer ftp bądź wiadomości email to już w dzisiejszych czasach standard. Reasumując kamera IQEye 511 jest bardzo dobrym produktem. Świetnie nadaje się do monitoringu małych i średnich pomieszczeń oferując przy tym bardzo dobra jakość obrazu. Jakość zapisywanych informacji jest tak duża, że na podstawie tych nagrań bez problemu możemy dokonać identyfikacji twarzy. Możliwość zapisywania obrazu w wielu systemach nagrywania takich jak Milestone, go1984pro, iqrecorder pozwala na elastyczne wykorzystanie urządzenia. Jednym minusem jest cena. Jednak trzeba na to spojrzeć inaczej - za dobrą jakość trzeba zapłacić. Piotr Łancewicz monitoruj.pl