Dzisiejsza cena paliwa E98 - 4,66 zł. A to dopiero początek wakacyjnego szczytu cenowego. Dlatego technologia przydomowych stacji benzynowych, opracowana przez Hondę przypadła nam bardzo do gustu.

Zacznijmy jednak od początku, czyli od samochodu Honda FCX Clarity. Futureblog pisał o nim już przeszło 2 lata temu. Szczegóły dotyczące specyfiki tego pojazdu znajdziecie tutaj. Na potrzeby tego artykułu wystarczy napisać, że największym hamulcem rozwoju technologii wodorowej (czyli pośrednio także tego auta) jest słabo rozwinięta sieć dystrybucji paliwa. Być może dzięki domowym stacjom problem ten uda się raz na zawsze rozwiązać.

Dotychczas jedynych kilka (dokładnie 21) stacji na terenie USA, dysponujących dystrybutorami z paliwem wodorowym, znajduje się na terenie Kalifornii, co przy zasięgu pojazdu 450 km stanowi sporą niedogodność. Wraz z nadejściem mini stacji liczba punktów gdzie można zatankować wodór powinna lawinowo wzrosnąć.

Wodorowa hybryda od BMW

Jak działa taka stacja. Dość powiedzieć, że jest w prawie samowystarczalna. Jedyne czego musimy jej dostarczyć to woda - cała reszta dzieje się sama. Energia, pochodząca z  baterii słonecznej o mocy 6 KW, wykorzystywana jest w procesie elektrolizy do rozbicia cząsteczek wody na wodór i tlen. Następnie wodór pompowany jest do aut, a tlen... no nie wiem co się z nim dzieje, ale tlenu chyba nigdy za wiele. Oto prawdziwa technologia przyszłości!

źródło: Los Angeles Times