Zazwyczaj używamy żaluzji aby chronić się przed światłem. Fakt. Refleksy na monitorze, po imprezowy światłowstręt, przyczyny mogą być różne. Stosowanie żaluzji jako podkładu pod panele słoneczne to już sprawdzony patent. Pewien Australijczyk Damien Savio wpadł na lepszy pomysł.

solar-panes_7071.jpg

 Panele, w formie żaluzji wystawione na 4 godziny światła dziennie dają 6 godzin świecenia wieczorem i w nocy. Tym samym mamy 2 w jednym : lampę i panel. "Świecące okno" może magazynować energię i w miarę potrzeb oddać nam ją później w mniej słoneczny dzień - a moc - 60W to porządna żarówka!