Krasnoludki, trolle, grawitacja czy siła tarcia - teorii jest wiele, ale faktem jest, że coś plącze w kieszeni te nieszczęsne słuchawki i nic na to nie możemy poradzić. Ale, czy aby na pewno? Przecież jest sinch.

Ten magiczny kawałek gumy pozwala przechowywać słuchawki bez ryzyka splątania przewodów. Pomysł jest tak prosty, że w jakikolwiek sposób by go nie opisać, opis ten brzmieć będzie za skomplikowanie. Po prostu nawlekamy, owijamy, składamy i gotowe. Co ważne, za pomocą sincha przechowywać można słuchawki również po odłączeniu ich od odtwarzacza.

Jeżeli zatem macie już dość poplątanych słuchawek, to za jedyne 15,99 $ biały lub czarny sinch może być wasz.

źródło: thesinch.com