Oto gadżet z serii dużych! Całe drzwi w obracanym blatem pełniącym rolę stołu do Ping Ponga. W parę sekund zamieniasz zwykłe drzwi w zabawny stół do grania. Dla kogo to jest? A w zasadzie dla każdego. W domu i w pracy potrzebujemy czasem wstać z krzeseł i rozruszać kończyny. Dodatkowo stół zajmuje ekstremalnie mało miejsca, a w zasadzie nie ma go wcale. Wystarczy zamknąć drzwi. Zastanawiam się czy da się to kupić w najbliższej przyszłości. Chciałbym mieć coś takiego w naszym biurze. Może jakiś polski producent da się skusić i skopiuje ten pomysł? W końcu jest prosty i nie wymaga jakiś wymyślnych mechanizmów. A Ty chciałbyś mieć coś takiego w biurze? P.S. Świetne rozwiązanie do małych mieszkań jak by co..