Nie od dzisiaj możecie czytać na futureblogu o komputerach typu Mac i PC. Zdania są podzielone, również wśród naszej ekipy. Tak naprawdę jestem jedyną osobą, która zdecydowała się przerzucić na Maka. Czy jestem zadowolona, opowiem wam przy innej okazji. Między PC-tami i Macami trwa zwyczajna wojna. I wcześniej i teraz nie nabierze ona raczej wymiaru globalnego, ale odkąd sprawą zajęła się tak poważna stacja, jak CNBC, zyskała ona na popularności wśród anglojęzycznych przyjaciół. Dziennikarz Jim Goldman postanowił określić rzeczywiste koszty użytkowania obu sprzętów. I teraz, po tygodniach spędzonych nad testowaniem sprzętu, miesiącach spędzonych nad zbieraniem danych i skrupulatnych wyliczeniach ;) wniosek był jeden, że aby tradycyjny komputer działał tak, jak Macintosh, konieczne jest wydanie dodatkowych 600$ na jego oprogramowanie i wszelkie dodatki. Na sumę tą składają się (oczywiście bierzemy pod uwagę przypadek, w którym nie mamy photoshopa od zaprzyjaźnionego kolegi):
- 50$ rocznie za oprogramowanie antywirusowe,
- 304$ za oprogramowanie multimedialne (muzyka + filmy + zdjęcia),
- 140$ za Photoshopa, który jest zainstalowany na Macu,
- no i około 129$ za samo zdiagnozowanie problemy, gdy komputer się zepsuje.
Natomiast:
- Apple oferuje usługę iLive,
- no i Mac ma 4x lepszą baterię, lepszy procesor i lepszą rozdzielczość ekranu.
:) Co wy na to? Pozwolę sobie tutaj skończyć i poczekam na wasze komentarze. Zapraszam was do obejrzenia filmiku na stronie gizmodo! źródło: gizmodo