Ile noży da się wyciąć z kawałka stali nierdzewnej? Francuski Deglon udowadnia że całkiem sporo. Oto ergonomia i funkcjonalność zaklęte w nowoczesnej formie.                                                  

Kuchnia od lat była polem bitwy pomiędzy funkcjonalnością, a dobrym stylem. O ile jeszcze kilka lat temu, na wygranej pozycji zawsze stała wygoda i komfort użytkowania, to już z biegiem czasu estetyka i design były coraz bliżej zwycięstwa. Sprawę ucięła, dosłownie i w przenośni, firma Deglon, która zaprezentowała zestaw bardzo praktycznych i niezwykle ciekawych stylistycznie noży.

 

Za stworzeniem kolekcji stylowych noży stoi Mia Schmallenbach. Co ciekawe, jej dzieło docenią nie tylko domorośli mistrzowie, którzy lubią przygotować pyszny obiad w zaciszy własnych czterech ścian, ale i profesjonalni szefowie kuchni w ekskluzywnej restauracji. Kolekcja nazywa się Meeting i powstała dla marki Deglon.

 

Zestaw składa się z czterech noży do rożnych czynności kuchennych. Zamiast tradycyjnego drewnianego klocka, który służy jak stojak na noże, producent zastosował specjalną ramkę z wytłoczonymi kształtami noży. Ponadto poszczególne elementy są od siebie dopasowane kształtami. Proporcje noży zostały oparte na ciągu Fibonacciego, gdzie proporcją wyjściową stała się ludzka dłoń.

Rzecz jasna elementy zestawu wykonane są ze stali nierdzewnej, a za ich produkcję zabrała się francuska marka, specjalizująca się w wytwarzaniu noży od prawie 200 lat. Z kolei ich projektantka, mieszkająca od kilku lat w Brukselii - Mia Schmallenbach - wychowywała się w Indonezjii. Cena zestawu? No cóż, do niskich nie należy ? około 500 euro, ale za styl i ponadprzeciętną jakość trzeba czasami słono zapłacić. Źródło: Deglon.fr