Nowe iPody miały swoją premierę już 9 września br. To już piąta generacja iPoda Nano. Tym razem mamy kamerę wideo, większy ekran i obudowę wykończoną błyszczącym aluminium, a także radio FM z funkcją Live Pause do wstrzymywania audycji.
Obudowa odtwarzacza wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach i wydaje się być jeszcze bardziej solidna od tej znanej z czwartej generacji. Zwraca uwagę także większy wyświetlacz i mniejszy click wheel - nie przeszkadza on jednak w swobodnej nawigacji. Sama obudowa dość mocno błyszczy i zostają na niej ślady po palcach. Jednak nie zmienia to ogólnego, bardzo pozytywnego wrażenia z wyglądu całości - to z pewnością najładniejszy iPod Nano w historii Apple.
Z radiem w urządzeniach przenośnych różnie bywa - bywają bowiem bardzo kapryśne i działają w zależności od tego, gdzie w danym momencie się znajdujemy. Nowy Nano bez problemu odnajdywał najważniejsze stacje radiowe, choć w zamkniętych budynkach odbiór sprawiał już duże problemy. Czyli w tym przypadku - standard. Podobnie jak w innych urządzeniach dla iPoda antenę odbierającą sygnał radiowy stanowią słuchawki.
Po wstępnej fascynacji funkcją wideo, fitness (możliwość korzystania z Nike+) i radiem, iPod nano wciąż najlepiej robi to do czego został stworzony - odtwarza muzykę. Trzeba jednak przyznać, że wygląd i obudowa nowego iPoda robią największe wrażenie. Cena za model 8 GB (599 zł) nie jest niska, ale wystarczy wziąć nowy model do ręki by przekonać się, że to urządzenie jest tego warte.
źródło: myapple, apple.com.pl