"Czekamy na trumny, które zmienią pogrzeb w radosną imprezę". Takimi oto słowami kończy się artykuł poświęcony ekologicznym trumnom. Na przeciw tym oczekiwaniom wychodzi nijaki Donald Scruggs - wynalazca jedynej w swoim rodzaju "wkręcanej trumny". Czy wynalazek ten uczyni pogrzeb iście "zakręconą" imprezą? Tego nie wiemy, pewne natomiast jest to, że trumna pan Scurggs'a pozwoli w przyszłości oszczędzić wiele miejsca na cmentarzach i wiele godzin pracy zakładów pogrzebowych.

Grabarze wszystkich krajów z pewnością wypatrują już lepszych czasów kiedy to, aby "uziemić" nieboszczyka, wystarczyć będzie kilka obrotów specjalną korbą. Ale do rzeczy. Kapsuły - bo raczej tak należało by nazywać ten wynalazek, są w pełni hermetyczne, co pozwala umieszczać je także pod wodą. Dodatkowo istnieje możliwość zamontowania na pokrywie kapsuły krzyża, bądź innych symboli religijnych, a także uchwytu na kwiaty.

Niestety, jak na razie system ten to jedynie patent i choć obecnie raczej śmieszy niż zadziwia, to kto wie czy za kilkadziesiąt lat wynalazca wkręcanych trumien nie zbije na nich fortuny.

źródło: gizmodo