Myślisz, że twoja tuba basowa w bagażniku robi wrażenie? W porównaniu z tym co szykuje dla nas Audi, wszystkie dotychczasowe rozwiązania wysiadają. Otóż niemiecki producent testuje właśnie system nagłaśniania składający się z (proszę usiąść) 62 głośników!

To nie żart i co ważne nagłośnienie to testowane jest już w modelu Q7. Na zestaw składa się: 5 głośników niskotonowych (wooferów), 5 głośników wysokotonowych (tweeterów) i 52 głośniki o pośrednich tonach. Wszystko to upchane jest po całym samochodzie - w drzwiach, pod przednia i tylną szybą i w suficie.

Niestety, żeby nie było tak różowo muszę z przykrością donieść, że Audi jak na razie nie planuje montowania tego systemu do aut produkowanych seryjnie. Tak czy inaczej, dzięki temu konceptowi określenie surround nabiera zupełnie nowego znaczenia.

źródło: automotto