Firma Lund Technologies słynie z nietuzinkowych pomysłów. Tym razem, zainspirowana z pewnością pokaźną dotacją z Pentagonu, stworzyła projekt o tajemniczym, lecz mało chwytliwym, skrócie LVVWS (Lund Variable Velocity Weapons System - System broni zmiennej szybkość Lund'a). Cóż to takiego? Krótko mówiąc - broń do wszystkiego. Wykorzystuje ona mechanizm pneumatyczny, wystrzeliwuje w sekundę 2 serie i waży ok. 2,7 kg. Ponadto nie używa ona standardowych naboi prochowych, przez co nie pozostawia żadnych śladów po wystrzale, zaś największa jej zaletą jest możliwość dwustopniowej regulacji prędkości wystrzelenia pocisku, co czyni LVVWS mniej śmiertelną. Jednak nawet przy mniejszej prędkości strzał z bliska może źle się skończyć, dlatego broń posiada też system rozpoznawania dystansu, zapobiegający tego typu sytuacjom.
Lund Technologies finalizuje właśnie produkcję LVVWS, głównie dzięki państwowym funduszom na rozwój innowacyjności małych i średnich przedsiębiorstw. Firma ma nadzieje, że ich karabin zmniejszy straty wojenne wśród cywili. Sądzić jednak należy, że dopóki jakakolwiek broń, posiadać będzie opcję "mniej zabójczą" i "zabójcza", to dla żołnierza, będącego w stanie zagrożenia, wybór pomiędzy nimi jest oczywisty.