Oficjalnie podajemy, że Mitsubishi i-MiEV - w pełni elektryczny samochód - wyjeżdża na ulice Japonii w tym roku. Twórcy tego auta z dumą mówią, że ich projekt otworzy nowe stulecie na rynku motoryzacyjnym! Pionierem w tej dziedzinie będzie mały ale drogi samochodzik, przeznaczony do miejskich wojaży. Cenę ustalono na 50 tysięcy dolarów, co daje ponad 150 tysięcy złotych + cło i VAT. Myślę, że nie prędko zobaczymy to auto w Polsce. Ważne jest jednak, że już zaczęła się epoka elektrycznych pojazdów! Premiera auta miała miejsce w dzień World Environment Day (czy my to też świętujemy?). i-MiEV został opisany jako całkowicie ekologiczny pojazd stawiający czoła wyzwaniom dzisiejszej motoryzacji. Co robi to małe autko? Przede wszystkim potrafi przejechać 160km na baterii. Zamontowano w nim akumulator 16kw/h lithium-ion. Ładowanie trwa 7 godzin przy 200V i 15 amperach. Dwa razy dłużej przy 100V. Te liczby nie wyglądają zachęcająco ale Mitsubishi zatroszczył się o specjalne stacje szybkiego ładowania na terenie Japonii, które naładują akumulator w 80% w niecałe pół godziny. Silniki auta potrafią dać mu moc 63 koni mechanicznych. Nie starczy to na żadne wyścigi ale to jest auto typowo miejskie. Pierwsze 1400 sztuk zjechało z linii produkcyjnej i zostało wynajęte firmom przewozowym i innym specjalnym klientom. Każdy kto chce kupić to małe autko może już zamawiać. Auta masowo będą wydawane od kwietnia przyszłego roku. Nie ma informacji kiedy auto trafi do USA i Europy.