nokia_x220

A cell phone that never needs recharging might sound too good to be true, but Nokia says it's developing technology that could draw enough power from ambient radio waves to keep a cell-phone handset topped up.

Czyli, nie ma rzeczy niemożliwych. I całe szczęście. Jak dotąd eliminacja kabli z naszego życia i tak jest na dość dobrym poziomie. Mamy już Bluetooth i WiFi :) Na razie nikomu nie udało się zastąpić ładowarki. Słyszeliśmy już o ładowaniu za pomocą pompki, o ekologicznych ładowarkach itp. Jednak Nokia poszła ciut dalej i jak twierdzi jej przedstawiciel, mamy szansę zrezygnować z ładowarek już za trzy, cztery lata.

Technologia, nad którą pracuje Nokia zakłada całkowite wyeliminowanie ładowarki z zestawu komórkowego. Zgodnie z koncepcją producenta telefon miałby pobierać energię z otoczenia.

Firma stworzyła już prototyp komórki, która jest w stanie pobrać z otoczenia promieniowanie elektromagnetyczne pochodzące z nadajników WiFi, wież komórkowych lub anten telewizyjnych i przetworzyć je na sygnał elektryczny zasilający baterię w telefonie. Póki co taka technologia pozwala na pobranie 5 miliwatów mocy. Naukowcy Nokii pracują jednak nad stworzeniem prototypu, który pobierałby do 50 miliwatów mocy, co pozwoliłoby załadować (bardzo wolno) baterię wyłączonego telefonu.

Nic nadzwyczajnego, ale z pewnością prowadzi do końcowego efektu, który Nokia chce otrzymać już za trzy, góra cztery lata. Według Markku Rouvala, pracownika Nokia Research Centre, tyle czasu ma upłynąć zanim technologia wejdzie do powszechnego użytku.

źródło: beta.technologyreview, komórkomania