Wizja wypoczynku w kosmosie przytaczana była wielokrotnie w różnego rodzaju wizjach świata przyszłości. Co prawda obecnie możliwe jest spędzenie "majówki" poza naszą planetą, lecz tych, których na taki luksus stać jest niewielu. Na dość innowacyjny i kosztowny pomysł wpadła kalifornijska firma Mobilona, która chce wybudować w Barcelonie hotel godny XXI wieku. Inwestycję wyceniono na dwa miliardy dolarów, a ta umieszczona ma być na specjalnie usypanej pod nią wyspie o nazwie Barcelona Island. Modernistyczny kompleks ma zaprojektować słynny Erik Morvan, a ceny apartamentów mają sięgać nawet 20 milionów euro. W skład tworzonego z rozmachem projektu ma wchodzić między innymi spa pozbawione grawitacji, zadaszona przystań dla jachtów oraz tunel aerodynamiczny- umożliwiający przebywanie w nim bez dotykania podłoża. Kosmiczne akcenty pojawiają się również w apartamentach 300-metrowego kolosa. W pokojach zainstalowana zostanie bowiem funkcja umożliwiająca wyświetlanie na ogromnych panoramicznych oknach obrazu odpowiadającego temu, który widzą astronauci podczas swych kosmicznych podbojów. Goście hotelu oprócz niesamowitych obrazów za oknem będą mogli- jako dodatkowa atrakcja, odbyć specjalistyczny trening serwowany astronautom. Ceny noclegu w tym architektonicznym cudzie wahać się będą od 300 do nawet 1500 euro za noc i pomimo tego, iż serwowane w hiszpańskim hotelu atrakcje są od dawna dostępne na rynku w o wiele niższych cenach, to cały blichtr towarzyszący projektowi na pewno przyciągnie wielu klientów.