Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Pewien Japończyk polubił co miał i dodatkowo zrobił z tego całkiem przytulne schronienie. Podzielił szklarnię na dwie części w tym w wyższej strefie dorobił antresolę. Niższa część zawiera rośliny, które stylowo wychodzą ponad linię dachu przez małe szyby. Zastanawiające jest jak konstrukcja zachowuje się w chłodne dni i w gorące dni. Czy da się wytrzymać w środku w słońcu i czy da się to dogrzać zimą. Jeśli znacie klimat Japonii proszę o informację w komentarzach czy taki dom na ich warunki pogodowe jest praktyczny? W części mieszkalnej urządzono kuchnię, sypialnię i pokój zwany codziennym. Oto jak to wygląda: Przy okazji tego pomysłu trafiliśmy na jeszcze jeden. Paco Unit to kostka o wymiarach 3 x 3 x 3 metry, czyli przestrzeń 9 metrów kwadratowych. O dziwo jest tam wszystko co potrzebujemy. Kuchnia ze zlewem stoi w jednym końcu, stół jadalny może być wyciągnięty z podłogi i ugości dwie osoby, toaleta jest schowana w podłodze, do sufitu podłącza się kurtynę prysznicową i w tym samym miejscu przyczepiamy hamak do spania. Drugi hamak może służyć do przechowywania rzeczy. Pomysł i wykonanie fajne, ale użyteczność średnia chyba?