Wszyscy jeszcze dobrze pamiętamy ten smutny dzień, kiedy postęp przegrał walkę z twardymi prawami rynku i francusko-brytyjskie samoloty Concorde zostały wycofane z użytku. Tymczasem NASA, we współpracy z koncernem Lockheed Martin, stworzyła koncepcję naddźwiękowego samolotu pasażerskiego, który rozwiązywałby problemy, z którymi nie poradził sobie Concorde.

A wszystko to za sprawą rewolucyjnego kształtu skrzydeł i ogona samolotu.  Zamiast tradycyjnych stateczników, pojazd posiadał łuk, w kształcie odwróconej litery V pod, który podczepione są silniki. Rozwiązanie to ma być swoistym remedium na problemy związane z nadmiernym zużyciem paliwa i ogłuszającym hałasem podczas wchodzenia w naddźwiękową prędkość.

Oby NASA się powiodło, gdyż wizja odbywania lotów transatlantyckich w 3 h jest nad wyraz kusząca.

źródło: nasa.gov