Nareszcie arabscy szejkowie poszli po rozum do głowy i zamiast ścigać się w konstruowaniu co raz to wyższych drapaczy chmur, postanowili zainwestować swoje petrodolary w coś pożytecznego.

Król Jordanii Abdullah II ogłosił bowiem chęć sfinansowania budowy eksperymentalnego ośrodka Sahara Forest Project (SFP). Powstanie on nieopodal miejscowości Aqaba, nad Morzem Czerwonym.

Na powierzchni 200 ha zaplanowano tam pierwszy na świecie sztuczny ekosystem pustynny. Jego filarami mają być słona woda, energia słoneczna oraz szklarniowa uprawa roślin.

Woda ma być pompowana z morza do specjalnych szklarni, gdzie poprzez odparowanie i ponowne skroplenie zostanie odsolona i posłuży do nawodnienia upraw. Energia do pompowania wody pochodzić ma z elektrowni słonecznych, a w szklarniach uprawiane mają być m.in. algi absorbujące CO2, rośliny używane w charakterze biomasy oraz zwyczajne rośliny jadalne.

Jordański ośrodek pilotażowy powstać ma do 2015 r. Miejmy nadzieję, że moda na takie pustynne uprawy przyjmie się wśród szejków i niebawem  pustynia przestanie być synonimem nieużytku.

źródło: treehugger