Każdy kto choć raz pędził w nocy autostradą wie jak monotonna potrafi być taka jazda. Co gorsza, monotonia ta łatwo doprowadzić może do drzemki za kierownicą, a do czego taka drzemka prowadzi to już lepiej nie wspominać.Być może sytuacją takim zapobiec mogłoby oświetlenie autostrad. Tu jednak do gry wkraczają argumenty ekonomiczne, stanowiące jednoznacznie o nieopłacalności oświetlania setek kilometrów dróg.
Rozwiązanie tego problemu znalazła amerykańska firma TAK Studio, projektując latarnie wiatrowe. Sposób działania tych urządzeń jest banalnie prosty. Jadące z dużą prędkością pojazdy powodują ruch powietrza, który napędza turbiny umieszczone na masztach latarń. Co ważne urządzenia te nie dość, że są ekonomicznie i ekologiczne, to jeszcze pięknie wygadają.
Projekt Amerykanów bierze udział w konkursie przy okazji konferencji Greener Gadgets 2010, trwającej właśnie w Nowym Jorku. Cóż nam nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki za pomysł TAK Studio i żywić nadzieję, że doczekamy czasów, w których urządzenia takie oświetlać będą setki kilometrów autostrad w Polsce.
źródło: inhabitat
PS: Problem oświetlenia ulic poruszany był przez futureblog juz wcześniej. Zapraszamy do zapoznania sie z tymi materiałami
tu
i tu