No może nie do końca jest tak, jak w tytule.. tylko po części. Chcę Wam dziś opowiedzieć o ekologii w branży, którą jako ostatnią bym podejrzewał o bycie ekologicznym. Mowa tutaj o wyścigach Formuły 3. Sami pewnie wiecie: miliony wydawane na nowoczesne technologie, hektolitry spalanego paliwa, opony wymieniane częściej niż niektórzy zmieniają skarpety itd. itp. Gdzie tu ekologia? Przecież oni zużywają więcej materiałów niż małe miasteczko.

297

A jednak ktoś podjął się złamania schematu i udowodnienia, że jeśli się chce, to można ścigać się w F3 eko-bolidem. Dokonał tego zespół World First Racing konstruując bolid tak nafaszerowany zielonymi rozwiązaniami, że więcej już się chyba nie mogło zmieścić.Czy jak Wam powiem, że ta formuła jeździ na resztkach czekolady to zachęci Was do dalszej lektury? ;)

Bolid jest ekologiczny w podwójnym znaczeniu: po pierwsze większość materiałów wykorzystanych do jego zbudowania pochodzi z recyklingu lub naturalnych komponentów. Przykłady? Hamulce z łupin nerkowca, kierownica wykonana poliestru opartego na marchewce, komponenty wykonane ze skrobi ziemniaczanej lub lnianych włókien, siedzenia z pianki z oleju sojowego, smary oparte na oleju roślinnym.

296

Jednym z ciekawszych elementów jest z pewnością sam silnik. Zastosowano silnik BMW turbo diesel o mocy 220 KM, który napędzany jest biodieslem - mieszanką naturalnych olejów roślinnych oraz odpady czekoladowe ( istnieje coś takiego, jak odpady czekoladowe ?!?! ).

Jak na razie w testach osiągnęli wynik 118 mph, ale wkykryli kilka drobnych błędów, które można bez problemu usunąć i zwiększyć prędość bolidu do 140 mph. Nie wiadomo jeszcze kiedy bolid ruszy w wyścigach, ale będzie go można zobaczyć podczas pokazu na żywo już 3 lipca na Goodwood Festival of Speed w Anglii.

295

A teraz moje krótkie podsumowanie, jakkolwiek bardzo pochwalam tego typu inicjatywy, to zastanawiający jest fakt, że dużo się robi takich eksperymentalnych projektów, wokół kórych jest dużo szumu medialnego, ale tak naprawdę mało robią dla środowiska i niewiele zmieniają. No bo w sumie fajnie, że będzie jeździć formuła zrobiona z marchewki spalając czekoladę, ale co z tego skoro będzie to aż JEDEN bolid? To z milionami samochodów sprzedawanych na świecie? Dlaczego wciąż nie możemy doczekać się dnia, kiedy każdy nas będzie mógł kupić sobie samochód ekologiczny?

Podsumowując, super! Róbcie takie medialne show od czasu do czasu, żeby pokazać że ekipa "zielonych" też potrafi. Ale skupiajcie się na prawdziwym zmienianiu oblicza naszej Ziemi. Na koniec dla rozluźnienia - filmik :)

Źródło: wired.com, greenupgrader.com, worldfirstracing.co.uk