Artykuły autorstwa Borysa Hudowicza, który w maju 2012 odbywał praktyki w redakcji Futurebloga.

Dietetycy od zawsze podkreślali, że jeśli nie potrafimy sobie odmówić podjadania słonych przekąsek, to lepiej, aby zamiast chipsów, w naszej misce wylądował popcorn. Podczas ostatniej ?Soboty Projektantów?, która odbyła się w dniach 3-4.11.2012 w Langenthal (Szwajcaria) trzech studentów z Uniwersytetu w Lozannie przedstawiło swoją autorską pracę o nazwie ?Oncle Sam?. Laurent Beirnaert, Pierre Bouvier i Paul Tubiana skonstruowali na potrzebę wystawy pod tytułem ?Low Tech Factory? nietypową maszynę do robienia popcornu. Wyjątkowość ich maszyny polega na tym, że jednoczenie przygotowywane jest w niej tylko jedno ziarenko a olej podgrzewany jest przez świeczkę typu tealight, co znacznie spowalnia proces produkcji.

ECAL Low-Tech Factory/Oncle Sam from ECAL on Vimeo.

Zaletą urządzenia jest bez wątpienia fakt, iż dla każdego ziarna jest wyznaczana osobno idealna ilość soli, co gwarantuje nam tak samo perfekcyjny smak każdej sztuki popcornu. Jak zapewniają konstruktorzy tak przygotowana przekąska ma niepowtarzalne walory smakowe, a oczekiwanie na ?wybuch? ziarenka dostarcza nam niesamowitych emocji w kuchni. Kolejną zaletą urządzenia jest fakt, iż przygotowany w niej popcorn jest mniej kaloryczny, niż ten przygotowany tradycyjnym sposobem, a zważywszy na czas przygotowania możemy być pewni, że nie przysporzymy sobie zbędnych kilogramów. A zatem- smacznego.