Niby uczyłem się w podstawówce na lekcjach przyrody o obiegu wody w naturze, ale zawsze gdy zaczyna padać, to po cichu zadaję sobie pytanie - po cholerę tyle tej wody z nieba leci i się marnuje? Cóż, ekologiczne budownictwo już od ładnych paru lat przystosowywane jest do wtórnego wykorzystywania deszczówki. Jednak teraz, za sprawą parasola Filterbrella, argentyńskiej pracowni designerskiej Synopsis, będziemy mogli odzyskiwać wodę z opadów także poza domem!

Jak poderwać dziewczynę?

Oczywiście pierwszą, podstawową funkcją parasola jest ochrona naszego ciała przed zmoczeniem, jednak wynalazek ten, w przeciwieństwie do tradycyjnych parasoli, nie odprowadza całej wody na zewnątrz, ale zbiera ją, w podobny sposób jak kielichy kwiatów. Następnie woda jest filtrowana i spływa rączką do butelki umieszczonej pod uchwytem.

Parasol ładowarka

Niestety paradoks tego wynalazku polega na tym, że w momencie gdy najbardziej wody potrzebujemy - czyli przy 30-stopniowych upałach, raczej jej nie uzyskamy przy pomocy parasola. Tym niemniej, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wodę zbierać podczas opadów i odkładać na przyszłość. Z pewnością pozwoli to zaoszczędzić nam trochę grosza

źródło: thedesignblog