Nie jest tajemnicą, że odpowiednie światło jest w stanie nadać każdemu wnętrzu niepowtarzalnego uroku i stylu. Z drugiej zaś strony nieodpowiednio dobrane oświetlenie potrafi zepsuć nawet misternie i starannie przygotowane oraz zaprojektowane wnętrze.

 

W tym przypadku styliści, a raczej jedna projektantka ? Denise Hachinger ? odważyła się połączyć klasyczne kształty z bardzo nowoczesnym rozwiązaniem. Efekt końcowy jest wręcz powalający i zadziwiająco funkcjonalny, gdyż jeden żyrandol może pełnić kilka ról.

Ten stylowy żyrandol pozwala użytkownikowi regulować kierunek i natężenie źródła światła poprzez składanie się i rozchylanie niczym kwiat. Po złożeniu wszystkich ?płatków? światło jest skupione w jednym miejscu. Jeśli jednak potrzebujemy oświetlić całe pomieszczenie, rozkładamy wszystkie elementy niczym kwiat stokrotki. Całość prezentuje się wyśmienicie, zarówno w wersji zamkniętej, jak i rozchylonej. Prawdopodobnie cały proces odbywa się automatycznie po naciśnięciu guzika, zaś mechanizm oparty jest na pomyśle konstrukcji parasola. Mamy nadzieję, że podobne rozwiązania wejdą do szerszej produkcji, oczywiście w rozsądnej cenie. Źródło: Denise Hachinger Fot. Denise Hachinger