100 lat to dużo, nawet jak na konstrukcję tak ponadczasową jak kanał. Tym bardziej, że chodzi tu o Kanał Panamski, a więc obiekt o kluczowym znaczeniu dla światowej żeglugi. Okazuje się, że przez to sto lat rozwój techniki pozwolił na konstrukcję statków o wiele większych niż w czasach projektantów kanału. Stąd decyzja mogła być tylko jedna - poszerzamy.

Kontenery przyszłości

Prace rozpoczęły się w 2008 r. Kosztem 5,2 mld $ wykopane zostanie blisko 1,5 mld metrów sześciennych mułu i piachu. Największego problemu nie stanowi jednak szerokość kanału, a wielkość śluz u jego końców. Po rozbudowie, a właściwie skonstruowaniu 2 nowych, długich na 1200 m i głębokich na prawie 20 m obiektów, przepustowość kanału wzrośnie z 340 do 600 mln ton. Nowe śluzy maja być ponad to trzystopniowe, dzięki temu zużyją one 7% mniej słodkiej wody niż ich poprzedniczki, pomimo, że są od nich o 30% większe. Cała konstrukcja ma być gotowa w 2014 r.

źródło: popsci