Jak to jest z elektrowniami słonecznymi - każdy wie. O niezliczonych korzyściach dla środowiska, płynących, ze stosowania energii słonecznej nikogo przekonywać nie trzeba, jeżeli jednak przyjrzymy się rachunkowi ekonomicznemu, tego typu przedsięwzięć, to dojdziemy do wniosku, że sprawa nie jest już taka oczywista. To co hamuje rozwój energetyki solarnej to przede wszystkim wysokie koszty inwestycyjne i stosunkowo długi czas ich zwrotu.
Czy istnieje szansa by to zmienić? Okazuje się, że tak. Bill Weihl - pracownik departamentu energetyki Google, odpowiedzialny za ekologiczne technologie, donosi, że jego departament, opracował technologię, pozwalającą zmniejszyć koszty budowy elektrowni dwukrotnie. Wszystko zasadza się na wykorzystaniu tańszych materiałów do produkcji luster używanych w elektrowniach.Podobno testy przebiegają pomyślnie i nowa technologia powinna trafić na rynek najpóźniej za 3 lata. Co więcej google posiada wsparcie firm eSolar i Brightsource Energy, które są poważnymi graczami na rynku ogniw słonecznych, tak więc z wdrażaniem pomysłów w życie problemów być nie powinno.
źródło: treehugger
PS: O ekologicznych aspiracjach google pisaliśmy juz wcześniej