Widzenie 3D to zdolność porównywania różnych odległości przedmiotów. Jak się okazuje, nie każdy zobaczy obrazy czy filmy stworzone w technologii 3D, przez co mówi się o tzw. ślepocie stereoskopowej, która dotyczy nawet 12 procent populacji. Dlaczego widzimy obraz jako trójwymiarowy i od jakich czynników zależy to, czy w ogóle dostrzeżemy ten efekt?

Człowiek posiada dwie gałki oczne, które są umieszczone obok siebie i skierowane są w tym samym kierunku. Przez podwójne postrzeganie (dwupunktową percepcję) powstają dwa obrazy przedmiotu lub otoczenia stworzone pod innym kątem, które są bardzo podobne do siebie. Mózg wyłapuje różnice w tych obrazach i tworzy informacje o odległościach obserwowanych przedmiotów i ich właściwościach. Niestety to, czy widzimy w 3D, zależy od kilku czynników. Nawet wada wzroku może zaburzać percepcję, przez co osoby noszące okulary bez nich nie dostrzegą różnicy pomiędzy zwykłym filmem a 3D oraz nie docenią uroków popularnych obecnie trójwymiarowych murali, artystyczne malowanie ścian w 3d jest teraz bardzo popularne i często znajduje zastosowanie w miejskiej przestrzeni

Co składa się na widzenie obrazu jako 3D?

Wyróżnia się cztery czynniki, które składają się na widzenie przestrzenne, a mianowicie wskazówki wzrokowe, stereopsyjne, obrazowe i dynamiczne.

Wskazówki wzrokowe związane są z akomodacją oka i konwergencją ? chodzi o dobór ostrości widzenia do obserwacji różnie położonych przedmiotów i ruch zbieżny gałek ocznych (im przedmiot jest bliżej, tym większa zbieżność wzroku). Wskazówki stereopsyjne odnoszą się do głębi ? to właśnie zjawisko stereopsji jest wykorzystywane do kreowania sceny trójwymiarowej poprzez nałożenie na siebie dwóch obrazów i jest wykorzystywane do wyświetlania treści 3D.

Natomiast wskazówki obrazowe, inaczej graficzne, to grupa informacji, wśród których znajdują się cienie, perspektywa powietrzna i geometryczna, rozmiar, wysokość w polu widzenia. Ostatnia grupa wskazówek dynamicznych odnosi się do tzw. motion parallax, kiedy to obiekty, które są bliżej, poruszają się względnie szybciej niż obiekty oddalone.  Bardzo ciekawie

Co istotne, widzenie 3D mogą zaburzyć migreny, ból oczu, a nawet wady wzroku jak niedowidzenie, choroby plamki lub znaczne obniżenie przezierności ośrodków optycznych, a nawet zez. Wszystkie te wady mogą zaburzyć mechanizm stereopsji, przez co efektu 3D się nie zaobserwuje. W zależności od stopnia wady trzeba pogodzić się z tym faktem, ewentualnie można u siebie wyćwiczyć widzenie trójwymiarowe ? prostymi ćwiczeniami są: czytanie z pałeczką, nawlekanie nici na igłę i guzików na nitkę, przyglądanie się obrazkom stereoskopowym czy zamykanie jednego oka i wpatrywanie się w przedmiot przed twarzą z próbą ocenienia jego odległości na zasadzie bliżej-dalej.

Efekt Pulfricha, czyli jak powstają obrazy 3D?

Aby uzyskać trójwymiarowy obraz w filmach 3D, stosowany jest tzw. efekt Pulfricha. Nazwa pochodzi od niemieckiego fizyczka Carla Pulfricha, który jako pierwszy opisał efekt w 1922 roku. Zjawisko to wykorzystuje właściwości ludzkiego mózgu, który wolniej reaguje na pobudzenie obrazem ciemniejszym niż jaśniejszym. Jeśli więc przed jednym okiem umieści się filtr przyciemniający, wówczas obraz nieco później dotrze do mózgu. Dzięki temu obraz będzie postrzegany jako posiadający głębię.

Efekt Pulfricha to nic innego jak iluzja optyczna, która występuje przy obserwacji poruszających się obiektów. Pozornie zwiększa się ilość wymiarów i mózg błędnie ocenia wymiar przestrzenny. To właśnie tę iluzję wykorzystuje producent filmów z serii Planeta 3D, czyli niemiecka firma Telcast International. Technologia produkcji filtrów zastosowanych w okularach 3D, metoda kręcenia filmów i tworzenia telewizyjnego efektu trójwymiarowości jest chroniona patentem, jednak wiadomo, że technika polega na odpowiednim ruchu kamery, a efekt jest wzmocniony dzięki ruchowi filmowanego obiektu względem tła.