Chyba nic nie robi tak złego pierwszego wrażenia jak spóźnienie się na umówione spotkanie, nie mówiąc już o randce. Czas odgrywa bardzo ważną rolę w naszym życiu. Zapytacie jak ważną? Czy wyobrażacie sobie Bonda wyskakującego z płonącego budynku o 5 sekund za późno?- gigantyczna eksplozja wynosząca go w ostatniej chwili w powietrze i umożliwiająca bezpieczny upadek mogłaby rozerwać go na strzępy. Jedno jest pewne- nawet gdyby najlepszy agent brytyjskiego wywiadu nie przeżył tej eksplozji, sekundnik jego zegarka nawet by nie zadrżał. Co za cudo nosi więc James podczas swych brawurowych ucieczek na swym muskularnym przedramieniu? Jest to najnowszy zegarek szwajcarskiej firmy Omega- model SEAMASTER JAMES BOND 007 LIMITED EDITION. Czasomierz ten oferuje nam jak na Bonda przystało wodoodporność rzędu 300m, odporne na zarysowania szafirowe szkiełko, luminescencyjne wskazówki umieszczone w kopercie wykonanej z najwyższej jakości stali nierdzewnej. Cena? 23 723pln, co wydaje się być dużym wydatkiem, choć mając na uwadze możliwość tak częstego odkładania go na stolik nocny w objęciach pięknej kobiety, jak w przypadku Bonda wydaje się to być dość kuszącą inwestycją.